Mamy we Wrocławiu sporo lodziarni, ale taką mamy tylko jedną, jedyną w swoim rodzaju! Lodziarnia na Cybulskiego 10 ma w nazwie dopisek - “lody normalne”. I dokładnie tego możecie się spodziewać w tym miejscu - normalnych lodów, bez sztucznych dodatków, bez konserwantów, po prostu prawdziwych, zwyczajnych lodów.
Gdzie zjeść najlepsze lody we Wrocławiu?
Choć… to ostatnie może nie do końca. Jest związany z tym miejscem pewien ważny fakt. Na Cybulskiego 10 od 1956 roku lody wyrabiane są niezmiennie w ten sam sposób, na tych samych maszynach, których używali założyciele lodziarni. Co jeszcze ciekawsze - właściwie już sto lat temu w tym samym miejscu, na ówczesną Salzstrasse przybywali mieszkańcy Breslau. I jedli - nie tylko lody, ale i inne smakołyki. Dlatego też właściciele tego miejsca tak bardzo cenią sobie tradycję! I dlatego przestępując próg lodziarni pierwszym, co ujrzycie (poza lodówką z kilkoma smakami lodów) będzie ściana, a na niej zawieszona pocztówka z 1915 roku, na której widać dokładnie to samo miejsce. Kamienica, w której mieści się lodziarnia przy Cybulskiego 10 przetrwała wojnę w świetnym stanie, a secesyjne balkony tworzą klimat nie do opisania. Czyli tak naprawdę spodziewać możemy się małej podróży w przeszłość. A to dopiero pierwszy jej etap!
Drugi to oczywiście wspaniałe lody. Takie bez oszukiwania. Bez tak zwanej chemii, bez ulepszaczy - takie są najlepsze. W latach 50-tych ubiegłego wieku ówczesny właściciel lodziarni wytwarzał tylko trzy smaki lodów: śmietankowe, czekoladowe i cytrynowe. Później karta rozszerzyła się na sorbety truskawkowe i lody bakaliowe. I przez prawie 70 lat królują tu dokładnie te same smaki! Wielu, którzy mieli okazję poznać smak tamtych lodów potwierdzi, że właściwie nie różni się od tych, sprzedawanych dzisiaj. Tajemnica tkwi w sposobie ich wyrabiania i maszynach - są ich tam trzy, a jedna z nich pamięta jeszcze czasy niemieckiego Wrocławia! Poprzedni właściciel, przekazując nowemu lokal, przekazał również całą swoją wiedzę i wszystkie tajemnice wytwarzania tych pysznych lodów.
Warto wspomnieć, że oprócz klasyków - śmietanki i czekolady codziennie znajdziemy tu kilka smaków specjalnych. A dla fanów sorbetów mamy szczególnie dobrą informację - sorbety truskawka i cytryna to zawsze podwójna porcja, w tej samej cenie! Takiej promocji próżno szukać w innych wrocławskich lodziarniach. Aha, no i nie ma się czego obawiać - sorbety można jeść bez limitu, bo nie tuczą! Dodatkowo są to opcje wegańskie, bez dodatków białka i mleka, z wyczuwalną kwaskowatością. Dlatego to miejsce kochają też osoby, które nie tolerują laktozy bądź są na wegańskiej diecie.
Pozostałe smaki lodów, jakie spotkać można na Cybulskiego to jakoda, prażony orzech włoski, kawa, chałwa, cynamon czy kokos. Te są już robione na bazie śmietanki kremówki, co wcale oczywiste nie jest, biorąc pod uwagę praktyki innych lodziarni, kupujących gotowe masy. Na Cybulskiego do zestawu dobrać można prawdziwą kawę z ekspresu przelewowego, chłodzące napoje czy rurki z bitą śmietaną. Takiej przyjemności nie można sobie odmówić!
