Spacerując po wrocławskim Rynku warto czasem zajrzeć w boczne uliczki. Taka jest właśnie ulica Kiełbaśnicza - jedna z bocznych uliczek, trochę ukryta. Jej odkrycie to małe wyzwanie, ale wierzcie nam na słowo - warto! Warto z kilku względów - dobra kuchnia to jedno, ale iście magiczna lokalizacja to drugie.
Przestępując bramę wejściową, prowadzącą na Kiełbaśniczą dostrzeżesz patio, na końcu którego stoi wysoki mur, porośnięty zielonym bluszczem. Prowadząc wzrok niżej dostrzeżesz stoliki i krzesła, należące do kilku lokali. Jednym z nich jest właśnie Czarna Magia. Być może to właśnie od tego magicznego miejsca wzięła się nazwa restauracji. Siedząc na porośniętym bluszczem, magicznie oświetlonym patio uraczysz kubki smakowe pyszną kawą, deserami od lokalnych producentów, autorskimi daniami obiadowymi i koktajlami. A może wpadniesz też na wieczór z muzyką na żywo? Tutaj wszystko jest możliwe dzięki Czarnej Magii! Lokalnych artystów, dających kameralne koncerty na patio lub w lokali Czarnej Magii spotkać można głównie w wysokim, letnim sezonie turystycznym. Rzeczone patio jest więc nie tylko miejscem doznań kulinarnych, ale i kulturalnych. Niedawno pod bluszczowym murem stanęła drewniana huśtawka, która dopełnia magii tego miejsca.
Czarna Magia to ulubione śniadaniowe miejsce Wrocławian. A skoro mowa o ofercie śniadaniowej to warto wspomnieć o fenomenalnej kawie, palonej we Wrocławiu, która serwowana jest w Czarnej. Być może kojarzycie Czarną Magię właśnie z wielu rankingów kawowych, w których często plasuje się na jednym z pierwszych miejsc. A przecież wiadomo, że nic nie pobudza z rana tak jak pyszna kawa! W śniadaniowym menu znajdziecie pozycje na słono - jajecznicę, omlet, deskę past, wytrawne gofry, np. z wędzonym pstrągiem czy placka śniadaniowego. Nie brakuje również propozycji na słodko - placuszków twarogowych, chałki, gofrów z owocami. Uwaga! W Czarnej Magii oprócz zwykłej oferty śniadaniowej znajdziecie ofertę późnych śniadań, serwowanych do godziny 16. Specjalnie dla spóźnialskich! ;)
W karcie Czarnej Magii znaleźć można też duży wybór herbat liściastych, rzemieślniczych piw, kolorowych drinków i win. Czarna z założenia miała być właśnie kawiarnią i koktajl barem. Nie dziwi jednak fakt, że rozrosła się do rangi restauracji - jej popularność musiała się tak skończyć!
Czas spędzony w Czarnej Magii można sobie umilić nie tylko napawając się klimatem patio, ale i czytając książki, czasopisma, czy nawet wypełniając kolorowanki. Mała biblioteczka, czyli komoda pochodzące ze… strychu babci jednej z kelnerek. Wspominaliśmy o zewnętrznej huśtawce, ale należy też wspomnieć o huśtawkach, zawieszonych wewnątrz lokalu! Cały wystrój tego miejsca tworzy magię, a wyczarowywujący pyszne dania i smakowite drinki kucharze i barmani to nie tylko ludzie, ale i prawdziwi czarodzieje!
Magia w Czarnej tkwi też w tym, że za dnia odwiedzają ją głodni mieszkańcy albo ci, co szukają aromatycznej kawy, natomiast wieczorem to już inne miejsce… pełne gwaru, śmiechów, drinków, muzyki i dobrego humoru.
Gdzie nas znajdziesz?
Wrocław, ul. Kiełbaśnicza 2, tel. 71 366 65 37
Pamiętać należy jednak, że zewnętrzne patio przy Czarnej Magii dostępne jest tylko wtedy, gdy temperatura za oknem na to pozwala. Na szczęście mamy w Polsce tyle słonecznych dni, że z pewnością zdążycie zarezerwować któryś z nich specjalnie po to, by wybrać się do Czarnej Magii. Zapraszamy!